Użytkownik australijskiego TikTok podzielił się przemyślanym włamaniem, aby przezwyciężyć bieżące niedobory sałaty na wschodnim wybrzeżu.
Użytkownik australijskiego TikTok podzielił się przemyślanym włamaniem, aby przezwyciężyć bieżące niedobory sałaty na wschodnim wybrzeżu.
Z ceną owoców i warzyw wciąż niebo wysokie-dzięki niedawnej powodzi w NSW i Queensland, inflacja i kwestie łańcucha dostaw-permacultureouttapoverty użytkownik napisał łatwą alternatywę do płacenia $9 za głowę zielonej sałatki liściastej: Grow your own.
„Metoda propagacji wody, dla ludzi, którzy nie mają dostępu do gleby lub przestrzeni ogrodowej na zewnątrz lub mają bardzo małe dochody, aby zacząć” – napisała obok klipu.
Oczywiście pierwszą prawdziwą walką jest znalezienie główki sałaty, która ma przyczepione korzenie – użytkownik TikTok z NSW przyznał, że znalazła swoje „40 km” od miejsca, w którym mieszka z mężem.
Ale kiedy go znalazła, kolejne kroki były proste: filmowała siebie odcinając głowę z sałaty cos, a następnie wkładając korzenie i pozostały kawałek liścia do słoika z wodą.
Następnie położyła słoik z wodą na parapecie, usunęła pozostałe liście i aby upewnić się, że tylko korzenie są zanurzone, włożyła szaszłyk przez górną część sałaty, aby zapobiec wpadnięciu do wody.
– Już w ciągu nocy zacząłem się odrastać, więc za kilka dni-napisała kobieta, zapytana, ile czasu zajmie wyrośnięcie pełnej głowy.
„Po moim pierwszym odrastaniu, posadzę go w ziemi.”
Pomocny klip, który obejrzano 245,5 tys. razy, przyciągnął setki komentarzy. wielu użytkowników podzieliło się własnymi doświadczeniami.
„Robię swoje z selerem. Teraz nie kupuję selera ” – napisał jeden.
„Robiąc to z dymką, rosną jak szalone” – skomentował inny.
Podczas gdy trzeci powiedział: „To naprawdę działa naprawdę dobrze … robię to cały czas.”
„Robię to! Rosną idealnie.”
Inny użytkownik napisał, że można jeszcze rozmnożyć sałatę, jeśli nie ma korzeni, wykonując ” tę samą metodę w szkle, poczekaj, aż korzenie wykiełkną z dna ,a następnie posadź [w glebie]”.
Czytaj Tematy pokrewne: koszty utrzymania